Z archiwaliów wynika, że na terenie gminy działała także Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”. We wrześniu 1945 r. działała ona jako mały sklepik. Nie była w stanie zaopatrzyć chłopów na wsi w potrzebne artykuły. Poza tym nie miała nawet odpowiedniego pomieszczenia, w którym mogła prawidłowo funkcjonować[1]. W 1947 r. założono jej filie w Kostkowie i Witkowie, a w 1950 r. w Perlinie i Łętowie[2].
W 1947 r. Rada Główna Związku Rewizyjnego Spółdzielni RP uznała, że uniwersalna gminna spółdzielnia samopomocowa winna być jedyną formą spółdzielczości na wsi[3]. W wyniku reorganizacji wieś objęto siecią jednolitych gminnych spółdzielni „Samopomoc Chłopska”.
Wiemy, że w Gniewinie nie działała ona sprawnie. Nie prowadzono rachunkowości, często brakowało pieniędzy. Gminna Spółdzielnia praktycznie nie dbała o zaopatrzenie sklepów. Zdarzało się, że brakowało artykułów pierwszej potrzeby. Ekspedientki często zawyżały ceny towarów[4]. Od 1949 r. przynosiła ona same straty. Powyższy stan rzeczy kierownictwo tłumaczyło remontami, inwestycjami i brakiem księgowości[5].
Prywatne punkty sprzedaży, które istniały na terenie gminy zostały zlikwidowane. Sieć sklepów detalicznych wzrosła do tego stopnia, że zupełnie wyparła hurtowników. W Gniewinie założono sklep wielobranżowy, spożywczy i mięsny. W Kostkowie znajdował się sklep wielobranżowy. Oprócz tego działało sześć punktów tzw. sprzedaży pomocniczej w: Lublewie, Łętowie, Perlinie, Bychowie, Gartkowicach i Witkowie[6]. Do 1952 r. istniało 7 placówek handlowych. W roku następnym planowano otworzyć kolejne 3[7]. Powoli Gminna Spółdzielnia stawała się jedynym dostawcą zaopatrującym wieś w towary przemysłowe. Spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu stopniowo przejmowała od innych branż funkcję organizatora kontraktacji i skupu produktów rolnych[8].
W 1954 r. Prezydium GRN zobowiązało ją do:
1) zaopatrzenia sklepów w towary pierwszej potrzeby
2) sprowadzenia części zamiennych do maszyn rolniczych
3) zaopatrzenia sklepów w materiały piśmiennicze
4) otworzenia sklepu galanteryjno-papierniczego.
Gminna Spółdzielnia nie wywiązała się jednak całkowicie z nałożonych na nią zadań, tj.:
1) sprowadziła do sklepów tylko wanny do prania i kotły do gotowania
2) złożyła w tej sprawie pismo do PRN w Lęborku
3) nie zaopatrzyła wszystkich sklepów w materiały piśmiennicze
nie uruchomiła sklepu, bo brak było odpowiedniego lokalu[9].
[1] Ibidem, Sprawozdanie z osiągnięć Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska 1953.
[2] Ibidem, Protokoły z posiedzeń Gminnej Rady Narodowej 1950, Sprawozdanie z działalności GRN w Gniewinie 1951.